Sędziowie
Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(7)
Forma i typ
Książki
(7)
Proza
(4)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(3)
Dostępność
dostępne
(7)
nieokreślona
(1)
Placówka
Wypożyczalnia Bojszowy
(7)
Wypożyczalnia Filii Bojszowy Nowe
(1)
Autor
Pomian-Srzednicki Stanisław (1840-1925)
(3)
Ruta Adam
(3)
Longworth M. L. (1963- )
(2)
Longworth M. L. (1963- ). Verlaque i Bonnet na tropie
(2)
Brown Sandra (1948- )
(1)
Coetzee J. M. (1940- )
(1)
Krochmal Anna
(1)
Malita Katarzyna
(1)
Mysłowska Anna
(1)
Trzebiatowska Małgorzata
(1)
Rok wydania
2010 - 2019
(7)
Okres powstania dzieła
1801-1900
(3)
2001-
(3)
1901-2000
(1)
1945-1989
(1)
Kraj wydania
Polska
(7)
Język
polski
(7)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(3)
Literatura kanadyjska
(2)
Literatura amerykańska
(1)
Literatura południowoafrykańska
(1)
Temat
Miłość
(814)
Kobieta
(696)
Przyjaźń
(600)
Rodzina
(549)
Powieść amerykańska
(527)
Sędziowie
(-)
Śledztwo i dochodzenie
(508)
Zabójstwo
(453)
Tajemnica
(435)
Powieść polska
(368)
Literatura polska
(345)
Nastolatki
(328)
Magia
(281)
Relacje międzyludzkie
(280)
Literatura dziecięca polska
(267)
II wojna światowa (1939-1945)
(222)
Małżeństwo
(218)
Rodzeństwo
(200)
Powieść angielska
(186)
Dzieci
(183)
Zwierzęta
(180)
Policjanci
(179)
Wojna
(166)
Osoby zaginione
(160)
Literatura dziecięca
(154)
Sekrety rodzinne
(152)
Literatura amerykańska
(146)
Uczucia
(138)
Dziewczęta
(136)
Wakacje
(136)
Podróże
(133)
Życie codzienne
(132)
Poezja polska
(130)
Boże Narodzenie
(128)
Trudne sytuacje życiowe
(127)
Władcy
(127)
Psy
(123)
Powieść obyczajowa
(118)
Fantastyka
(116)
Ludzie a zwierzęta
(116)
Walka dobra ze złem
(115)
Uczniowie
(114)
Śmierć
(114)
Opowiadanie dziecięce polskie
(111)
Przestępczość zorganizowana
(111)
Historia
(110)
Prywatni detektywi
(107)
Uprowadzenie
(107)
Wybory życiowe
(107)
Polska
(106)
Relacja romantyczna
(99)
Literatura angielska
(98)
Żydzi
(98)
Zemsta
(97)
Dziennikarze
(95)
Matki i córki
(94)
Seryjni zabójcy
(89)
Zdrada
(89)
Dojrzewanie
(88)
Dziecko
(86)
Spisek
(86)
Poszukiwania zaginionych
(84)
Literatura młodzieżowa polska
(80)
Władza
(79)
Literatura dziecięca angielska
(78)
Arystokracja
(77)
Koty
(76)
Poezja dziecięca polska
(75)
Polityka
(75)
Literatura młodzieżowa
(74)
Samobójstwo
(73)
Kultura
(71)
Demony
(70)
Detektywi amatorzy
(69)
Kradzież
(69)
Pisarze
(69)
Chłopcy
(68)
Literatura
(67)
Opowiadanie polskie
(67)
PRL
(67)
Wojna 1939-1945 r.
(67)
Przyroda
(66)
Wsie
(66)
Duchowieństwo katolickie
(65)
Język polski
(65)
Szkoły
(65)
Dziadkowie i wnuki
(63)
Literatura dziecięca amerykańska
(63)
Mitologia grecka
(63)
Mężczyzna
(63)
Marzenia
(61)
Piłka nożna
(61)
Przestępstwo
(60)
Szpiegostwo
(59)
Samotność
(58)
Walka
(58)
Literatura młodzieżowa angielska
(57)
Pisarze polscy
(57)
Śledztwo
(57)
Filozofia
(56)
Powieść młodzieżowa polska
(55)
Temat: czas
1801-1900
(3)
Temat: miejsce
Polska
(3)
Prowansja (Francja)
(2)
Brańszczyk (woj. mazowieckie, pow. wyszkowski, gm. Brańszczyk ; okolice)
(1)
Gmina Krasnystaw (woj. lubelskie, pow. krasnostawski)
(1)
Lublin (woj. lubelskie ; okolice)
(1)
Piotrków Trybunalski (woj. łódzkie ; okolice)
(1)
Pułtusk (woj. mazowieckie ; okolice)
(1)
Warszawa (woj. mazowieckie)
(1)
Gatunek
Powieść
(4)
Pamiętniki i wspomnienia
(3)
Kryminał
(2)
Sensacja
(1)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(3)
Prawo i wymiar sprawiedliwości
(3)
7 wyników Filtruj
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. amer (1 egz.)
Wypożyczalnia Filii Bojszowy Nowe
Brak informacji o dostępności: sygn. 821.111(73) (1 egz.)
Książka
W koszyku
Miastu grozi najazd barbarzyńców koczujących wzdłuż granic Imperium. Rozpoczyna się brutalne dochodzenie mające na celu zdemaskowanie planów wroga. Wkrótce jednak przestaje być jasne, kto tak naprawdę nim jest. Wartka akcja i mistrzowska narracja nie pozwalają oderwać się od lektury. Czekając na barbarzyńców to alegoryczna opowieść o władzy i wolności - jako jedyna z powieści J. M. Coetzeego wzbudziła zainteresowanie cenzury w RPA. Thriller polityczny, rodem z tradycji Conradowskiej, w którym prostoduszność idealisty otwiera drzwi okrucieństwu. - z werdyktu Akademii Szwedzkiej John Maxwell Coetzee - południowoafrykański pisarz, laureat Literackiej Nagrody Nobla (2003) i dwukrotny laureat Nagrody Bookera (1983, 1999). Wybitny wizjoner literatury współczesnej. Autor takich bestsellerowych arcydzieł, jak Hańba, Wiek żelaza czy Dzieciństwo Jezusa.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. Afr (1 egz.)
Książka
W koszyku
(Verlaque i Bonnet na tropie / M. L. Longworth ; 2)
Druga książka z porywającej serii "Verlaque i Bonnet na tropie" przedstawia kolejną intrygującą zagadkę kryminalną. Tym razem akcja rozgrywa się w małej społeczności studentów i wykładowców teologii na uniwersytecie w Aix-en-Provence. Kiedy dziekan Wydziału Teologii na Uniwersytecie w Aix zostaje znaleziony martwy, sędzia Verlaque nie może wyjść ze zdumienia. Profesor Moutte miał właśnie ogłosić nazwisko zdobywcy prestiżowego stypendium, a także mianować swojego następcę, który zamieszka w budzącym powszechne pożądanie apartamencie w siedemnastowiecznej rezydencji. Na długiej liście podejrzanych znaleźli się potencjalni beneficjenci stypendium i inne osoby bliskie profesorowi, jednak Verlaque wątpi, że ktokolwiek spośród gorliwych studentów lub ich zdesperowanych nauczycieli jest zdolny do morderstwa. Musi więc kopać głębiej. Z pomocą Marine oraz jej dzielnej matki Verlaque odkrywa świat, który jest bardziej skomplikowany niż polityka uniwersytetu.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. Kan (1 egz.)
Książka
W koszyku
(Verlaque i Bonnet na tropie / M. L. Longworth ; 1)
Akcja powieści kryminalnej pt. Śmierć w Château Bremont rozgrywa się w uroczej, zabytkowej miejscowości Aix-en-Provence we Francji. Czytelnicy poznają Antoine’a Verlaque’a, przystojnego i uwodzicielskiego głównego sędziego w Aix, oraz profesor prawa, Marine Bonnet, jego dawną miłość. Kiedy miejscowy szlachcic Étienne de Bremont wypada z okna rodzinnego zamku i ginie na miejscu, całe miasto aż huczy od plotek. Verlaque podejrzewa, że śmierć nie była przypadkowa. Dowiedziawszy się, że Marine jest bliską przyjaciółką Bremontów, prosi ją o pomoc. Śmierć w Château Bremont to wartki kryminał, zanurzony w romantycznej atmosferze południowej Francji.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. kan (1 egz.)
Książka
W koszyku
Pierwsze słowa zapisane w pamiętniku prapradziada „urodziłem się dnia 8 maja 1840 roku o godzinie 5-tej po południu we wsi Brańszczyku” nie wydają się nieść za sobą obciążenia, które nakłania do traktowania tego wybitnego członka rodziny w jakiś sposób wyjątkowy. Zastanawiałam się od czego zacząć swoją krótką wypowiedź. Bo jak ująć historię, która właściwie nie jest historią. Jest wszechobecna w moim codziennym życiu. W otaczających mnie przedmiotach świadczących o resztkach dziedzictwa. W wytartych przez czas łyżeczkach, kilku serwetkach, kilku zdjęciach wiszących na ścianie. Niczym graty z Tuwimowskiej szuflady, te drobiazgi nie mające żadnej wartości materialnej pozwoliły mi dojrzeć do poszukiwania źródeł historii rodziny, częściowo zapisanej w pamiętnikach Stanisława Pomian-Srzednickiego. Los dla urodzonego w 1840 roku Stanisława właściwie na początku życia nie był przychylny. W wieku dwóch lat zmarła Mu mama, a gdy miał 6 lat zmarł tata. Później został wraz z bratem oddany pod opiekę wujów. Dzieci zamieszkały na plebanii w Brańszczyku, u brata matki księdza kanonika Bonifacego Ostrzykowskiego. Jak przekazać, że moja Babcia, wnuczka Stanisława skarby takie jak zdjęcia portretowe trzymała pod węglem w komórce i tylko to, że także mieliśmy piece uratowało je po Jej śmierci przed unicestwieniem. Dziadek, jak mówi się w mojej rodzinie, od lat spogląda z portretu na moje życie. Bezcenny wkład w przywracaniu historii życia Stanisława Pomian-Srzednickiego mają zasoby Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Między innymi dzięki nim docieram do historii swojej rodziny, jednocześnie rozumiejąc ją coraz bardziej i lepiej. Docieram do zdarzeń, przyczyn, zachowań, powoli uzyskuję obraz całości. Przez najbliższe lata będę czynić wszystko, by pamięci o moim prapradziadku Stanisławie Pomian-Srzednickim zostało przywrócone należyte miejsce w historii naszej Ojczyzny, dla której nie zważając na trudności i koszty materialne i niematerialne czynił wszystko, co było w Jego mocy. Czuję się w obowiązku wobec szlachetności moich przodków, którzy etos szlachcica, później klasy inteligenckiej, pojmowali jako obowiązek i powinność wobec Ojczyzny i społeczeństwa. Rodzina ta, tak jak i do tej pory, nigdy nie zrównywała bycia ze stanem posiadania dóbr materialnych. Zawsze była skłonna dzielić się z innymi swoimi niewielkimi zasobami, co skłaniało wielu ludzi do wykorzystywania naiwności i uszczuplania i tak niewielkiego majątku. Lektura pamiętników pozwala zauważyć, że rodzina Srzednickich jest jakby obciążona genetycznie etosem pracy społecznej, filantropii, którą niezwykle cenił mój prapradziad. Opisuje filantropię w swoich pamiętnikach jako aspekt życia niezwykle Go pociągający i dający mu osobiste szczęście i spełnienie. Takim przykładem jest stworzenie w 1911 roku ze swojej rocznej pensji Funduszu Srzednickiego, który z odsetek od kapitału fundował stypendia dla ubogich dzieci i młodzieży. Postać mojego prapradziada była po wojnie celowo pomniejszana, życiorys sędziego Stanisława Pomian-Srzednickiego nie jest znany nawet studentom wydziałów prawa. Mam nadzieję, że lektura pamiętników „Moje wspomnienia” Stanisława Pomian-Srzednickiego stanie się dla wielu czytelników inspiracją do poszukiwania historii swojej rodziny i odkrywania jej roli w kształtowaniu postaw społecznych, które pozwoliły Polakom wielokrotnie podejmować walkę o wolną Polskę. Mam tu na myśli nie tylko walkę zbrojną, ale rozwijanie dóbr intelektualnych, dbanie o piękno języka polskiego, który był niezwykle ważny dla mojego prapradziada, a w procesie odbudowy polskiego sądownictwa w 1917 roku w szczególności [z przedmowy].
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 929 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Pierwsze słowa zapisane w pamiętniku prapradziada „urodziłem się dnia 8 maja 1840 roku o godzinie 5-tej po południu we wsi Brańszczyku” nie wydają się nieść za sobą obciążenia, które nakłania do traktowania tego wybitnego członka rodziny w jakiś sposób wyjątkowy. Zastanawiałam się od czego zacząć swoją krótką wypowiedź. Bo jak ująć historię, która właściwie nie jest historią. Jest wszechobecna w moim codziennym życiu. W otaczających mnie przedmiotach świadczących o resztkach dziedzictwa. W wytartych przez czas łyżeczkach, kilku serwetkach, kilku zdjęciach wiszących na ścianie. Niczym graty z Tuwimowskiej szuflady, te drobiazgi nie mające żadnej wartości materialnej pozwoliły mi dojrzeć do poszukiwania źródeł historii rodziny, częściowo zapisanej w pamiętnikach Stanisława Pomian-Srzednickiego. Los dla urodzonego w 1840 roku Stanisława właściwie na początku życia nie był przychylny. W wieku dwóch lat zmarła Mu mama, a gdy miał 6 lat zmarł tata. Później został wraz z bratem oddany pod opiekę wujów. Dzieci zamieszkały na plebanii w Brańszczyku, u brata matki księdza kanonika Bonifacego Ostrzykowskiego. Jak przekazać, że moja Babcia, wnuczka Stanisława skarby takie jak zdjęcia portretowe trzymała pod węglem w komórce i tylko to, że także mieliśmy piece uratowało je po Jej śmierci przed unicestwieniem. Dziadek, jak mówi się w mojej rodzinie, od lat spogląda z portretu na moje życie. Bezcenny wkład w przywracaniu historii życia Stanisława Pomian-Srzednickiego mają zasoby Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Między innymi dzięki nim docieram do historii swojej rodziny, jednocześnie rozumiejąc ją coraz bardziej i lepiej. Docieram do zdarzeń, przyczyn, zachowań, powoli uzyskuję obraz całości. Przez najbliższe lata będę czynić wszystko, by pamięci o moim prapradziadku Stanisławie Pomian-Srzednickim zostało przywrócone należyte miejsce w historii naszej Ojczyzny, dla której nie zważając na trudności i koszty materialne i niematerialne czynił wszystko, co było w Jego mocy. Czuję się w obowiązku wobec szlachetności moich przodków, którzy etos szlachcica, później klasy inteligenckiej, pojmowali jako obowiązek i powinność wobec Ojczyzny i społeczeństwa. Rodzina ta, tak jak i do tej pory, nigdy nie zrównywała bycia ze stanem posiadania dóbr materialnych. Zawsze była skłonna dzielić się z innymi swoimi niewielkimi zasobami, co skłaniało wielu ludzi do wykorzystywania naiwności i uszczuplania i tak niewielkiego majątku. Lektura pamiętników pozwala zauważyć, że rodzina Srzednickich jest jakby obciążona genetycznie etosem pracy społecznej, filantropii, którą niezwykle cenił mój prapradziad. Opisuje filantropię w swoich pamiętnikach jako aspekt życia niezwykle Go pociągający i dający mu osobiste szczęście i spełnienie. Takim przykładem jest stworzenie w 1911 roku ze swojej rocznej pensji Funduszu Srzednickiego, który z odsetek od kapitału fundował stypendia dla ubogich dzieci i młodzieży. Postać mojego prapradziada była po wojnie celowo pomniejszana, życiorys sędziego Stanisława Pomian-Srzednickiego nie jest znany nawet studentom wydziałów prawa. Mam nadzieję, że lektura pamiętników „Moje wspomnienia” Stanisława Pomian-Srzednickiego stanie się dla wielu czytelników inspiracją do poszukiwania historii swojej rodziny i odkrywania jej roli w kształtowaniu postaw społecznych, które pozwoliły Polakom wielokrotnie podejmować walkę o wolną Polskę. Mam tu na myśli nie tylko walkę zbrojną, ale rozwijanie dóbr intelektualnych, dbanie o piękno języka polskiego, który był niezwykle ważny dla mojego prapradziada, a w procesie odbudowy polskiego sądownictwa w 1917 roku w szczególności [z przedmowy].
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 929 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Pierwsze słowa zapisane w pamiętniku prapradziada „urodziłem się dnia 8 maja 1840 roku o godzinie 5-tej po południu we wsi Brańszczyku” nie wydają się nieść za sobą obciążenia, które nakłania do traktowania tego wybitnego członka rodziny w jakiś sposób wyjątkowy. Zastanawiałam się od czego zacząć swoją krótką wypowiedź. Bo jak ująć historię, która właściwie nie jest historią. Jest wszechobecna w moim codziennym życiu. W otaczających mnie przedmiotach świadczących o resztkach dziedzictwa. W wytartych przez czas łyżeczkach, kilku serwetkach, kilku zdjęciach wiszących na ścianie. Niczym graty z Tuwimowskiej szuflady, te drobiazgi nie mające żadnej wartości materialnej pozwoliły mi dojrzeć do poszukiwania źródeł historii rodziny, częściowo zapisanej w pamiętnikach Stanisława Pomian-Srzednickiego. Los dla urodzonego w 1840 roku Stanisława właściwie na początku życia nie był przychylny. W wieku dwóch lat zmarła Mu mama, a gdy miał 6 lat zmarł tata. Później został wraz z bratem oddany pod opiekę wujów. Dzieci zamieszkały na plebanii w Brańszczyku, u brata matki księdza kanonika Bonifacego Ostrzykowskiego. Jak przekazać, że moja Babcia, wnuczka Stanisława skarby takie jak zdjęcia portretowe trzymała pod węglem w komórce i tylko to, że także mieliśmy piece uratowało je po Jej śmierci przed unicestwieniem. Dziadek, jak mówi się w mojej rodzinie, od lat spogląda z portretu na moje życie. Bezcenny wkład w przywracaniu historii życia Stanisława Pomian-Srzednickiego mają zasoby Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Między innymi dzięki nim docieram do historii swojej rodziny, jednocześnie rozumiejąc ją coraz bardziej i lepiej. Docieram do zdarzeń, przyczyn, zachowań, powoli uzyskuję obraz całości. Przez najbliższe lata będę czynić wszystko, by pamięci o moim prapradziadku Stanisławie Pomian-Srzednickim zostało przywrócone należyte miejsce w historii naszej Ojczyzny, dla której nie zważając na trudności i koszty materialne i niematerialne czynił wszystko, co było w Jego mocy. Czuję się w obowiązku wobec szlachetności moich przodków, którzy etos szlachcica, później klasy inteligenckiej, pojmowali jako obowiązek i powinność wobec Ojczyzny i społeczeństwa. Rodzina ta, tak jak i do tej pory, nigdy nie zrównywała bycia ze stanem posiadania dóbr materialnych. Zawsze była skłonna dzielić się z innymi swoimi niewielkimi zasobami, co skłaniało wielu ludzi do wykorzystywania naiwności i uszczuplania i tak niewielkiego majątku. Lektura pamiętników pozwala zauważyć, że rodzina Srzednickich jest jakby obciążona genetycznie etosem pracy społecznej, filantropii, którą niezwykle cenił mój prapradziad. Opisuje filantropię w swoich pamiętnikach jako aspekt życia niezwykle Go pociągający i dający mu osobiste szczęście i spełnienie. Takim przykładem jest stworzenie w 1911 roku ze swojej rocznej pensji Funduszu Srzednickiego, który z odsetek od kapitału fundował stypendia dla ubogich dzieci i młodzieży. Postać mojego prapradziada była po wojnie celowo pomniejszana, życiorys sędziego Stanisława Pomian-Srzednickiego nie jest znany nawet studentom wydziałów prawa. Mam nadzieję, że lektura pamiętników „Moje wspomnienia” Stanisława Pomian-Srzednickiego stanie się dla wielu czytelników inspiracją do poszukiwania historii swojej rodziny i odkrywania jej roli w kształtowaniu postaw społecznych, które pozwoliły Polakom wielokrotnie podejmować walkę o wolną Polskę. Mam tu na myśli nie tylko walkę zbrojną, ale rozwijanie dóbr intelektualnych, dbanie o piękno języka polskiego, który był niezwykle ważny dla mojego prapradziada, a w procesie odbudowy polskiego sądownictwa w 1917 roku w szczególności [z przedmowy].
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Bojszowy
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 929 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej